niedziela, 19 stycznia 2014

Psychedelic Trance - The Beginning

Muzyka typu psychodeliczny trans (Psychedelic trance, Psytrance, psy) pojawiła się w moim życiu dzięki cotygodniowej audycji w Radiu El oraz dzięki audycji TMM czyli Technikum Mechanizacji Muzyki w Radiu RMF FM.



Zawsze fascynowała mnie muzyka elektroniczna. Dźwięki generowane przez syntezatory, odtwarzane przez samplery, z nałożonymi efektami specjalnymi, całość sterowana przez komputer. Taki rodzaj skomplikowanego programu komputerowego. Wszystko ma początek, środek i koniec. Muzyka tworzona w ten sposób wydaje się bezduszna i płytka. Może i tak było, dopóki muzyką elektroniczną zajmował się Kraftwerk, Jean Michel Jarre, Laser Dance, Koto. Stopniowo jednak, wraz z rozwojem sprzętu muzyka stawała się bardziej skomplikowana, więcej instrumentów mogło brać udział, dźwięk cyfrowy był co raz bardziej skomplikowany.


Klasyczne techno to typowe łupanki, kojarzone z wiejską dyskoteką, naćpanymi małolatami, panami w dresach. Trans (trance) jest muzyką spokojniejszą, syntetyczną, często opartą na instrumentach takich jak fortepian, pianino. A psychodeliczny trans (psychedelic trance) to bardziej szalona odmiana trance. Przejdę jednak na nazewnictwo angielskie, by dokładniej opisać poszczególne odmiany psychedelic trance, a jest ich dużo. Czasem przenikają się wzajemnie, trudno je sklasyfikować.

Psychedelic trance wywodzi się z orientalnej muzyki goa (goa trance) pochodzącej z prowincji Indii położonej nad Morzem Arabskim o tej samej nazwie. W prowincji Goa organizowano masowe imprezy plażowe w otoczeniu palm, wizerunków Buddy i innych mistycznych symboli. Dzięki masowemu napływowi turystów na plaże Goa, muzyka zaczęła być przenoszona do innych rejonów świata.



Muzyka zaimportowana została przez muzyków Izraelu, zawędrowała też do Meksyku a także do krajów europejskich. W trakcie cały czas ewoluowała. Wpływy etniczne, wprowadzały specyficzne instrumenty, tworząc charakterystyczne style. W Anglii grupa ludzi, którzy powrócili z wypraw zaczęła tworzyć muzykę, określaną dzisiaj psychedelic trance. Jest to bardziej melodyjny rodzaj trance, a aranżacje muzyczne są skomplikowane (Hallucinogen - "LSD", Man With No Name - "Teleport"). W Izraelu trance jest prostszy, (israeli trance) ale bardziej eksperymentalny (Astral Projection - "People Can Fly", "Mahadeva", MFG - "When We Dream").

Ja wymienić mogę takie style psychedelic trance jak: goa trance, classical goa, hard goa, old school trance, dark psytrance, progressive trance, full-on itd.

Muzyka charakteryzuje się jednostajnym bitem granym 4x4. Jednak artyści często używają łamanych bitów, które nazywamy breaktrance, przeplatanym acidowymi riffami, które generowane są na automatach Rolanda. Najbardziej znanym urządzeniem do generowania kwaśnych dźwięków jest TB-303. Psytance obfituje w przeplatające się dźwięki pozornie niemające ze sobą powiązań, a stanowiących jedną całość. Producenci używają mnóstwa efektów echa, przesteru oraz chorus co nadaje muzyce bardzo przestrzenny wydźwięk.



Najbardziej znani twórcy tej muzyki: Astral Projection, Man With No Name, MFG, Juno Reactor, Electric Universe, Total Eclipse, Hallucinogen, Infected Mushroom, X-Dream, Oforia, Prana, Transwave, California Sunshine, Shiva Shidapu, The Musses Rapt, Koxbox, Quirk, 1200 Micrograms, GMS, Talamasca, Eat Static, Saafi Brothers, Shpongle, Tristan, Man Made Man, Miranda, Space Tribe, Astrix, Psysex, Blue Planet Corporation i wiele innych.



Mamy też wielu poslkich wykonawców, jednak ja wymienię tylko Tromesę. Projekt Tromesa to Tomek Roehr czyli DJ Dreddy.



Muzyka psytrance to również narkotyki, których nigdy nie próbowałem. Uczestnicy imprez często obcują z typowymi psychodelikami (psylocybina, psylocyna, LSD, THC), ich mistyczne korzenie wywodzą się z pradawnych kultur, szamańskich obrzędów. Spożycie tych substancji ma na celu zjednoczenie się z otoczeniem, uzyskanie metafizycznego wymiaru tańca, otwarcia umysłu, ponownego odkrywania siebie i swojego miejsca na Ziemi. Spożycie tych substancji nie jest obowiązującą regułą i nie jest nieodzownym elementem koniecznym do dobrej zabawy i przeżywania imprezy. Dla mnie, również dla wielu innych osób, sama muzyka posiada działanie psychoaktywne. Warunek - muzyki słuchamy głośno i koniecznie stereo, najlepiej na słuchawkach.

Nowe możliwości techniczne i eksperymenty muzyczne doprowadziły do wyodrębnienia się nowych podgatunków w psychedelic trance. Główne zasady muzyczne są zachowane, a niżej wymienione podgatunki służą słuchaczom do orientacji co dominuje u danego wykonawcy. Tak więc można wyodrębnić:
dark full power – istnieje kilka odmian darku - prawdziwie mroczny, do którego zaliczyć można takich wykonawców, jak Xenomorph, Psyfactor. Gatunek zdecydowanie idący w kierunku fullonu, brzmiący jednak mroczniej - Chromatone, Dark Nebula, Seroxat. Najciekawszą odmianą jest dark full power - mroczny, hipnotyczny i zarazem bardzo agresywny z tempem w granicach 145-150 BPM (beats per minute czyli uderzeń na minutę).

Generalnie muzyka psytrance ma dużo odmian, każdy znajdzie coś dla siebie. Kilku wykonawców tworzy od wielu lat i muzyka ich znacznie się zmieniła. Dla mnie takim wykonawcą jest Infected Mushroom, który pierwszy album wydał w 1999 roku i tworzy do dzić, cały czas eksperymentując. Inne moje ulubione projekty jak Astral Projection - pierwszy album w 1994 roku, ostatni w 2004. Premiera kolejnego odwlekana z miesiąca na miesiąc, z roku na rok.Wreszcie Open Society ukazał się na rynku w 2010 roku lecz jako EP (Extended Play) czyli za mało utworów na album (LP - Long Play), za dużo na singiel czy maxisingiel.



Małe wyjaśnienie przy okazji - skróty EP, LP mają swoje korzenie w czasach wydawnictw na płytach gramofonowych (tzw. winylowych lub szelakowych). LP (Long Play) to „duża płyta” (12-calowa) 33⅓ obr./min, podczas gdy SP (Single Play) jest „małą płytą” (7-calową) 45 obr./min. EP (Extended Play) jest natomiast małą płytą o prędkości 45 obr./min ale mieszczącą nieco dłuższe nagrania. Muzyka techno głównie wydawana była na czarnych krążkach - łatwo dawało się ją dzięki temu miksować na żywo.

Tyle tytułem wstępu. W następnych wpisach będę wymieniał poszczególnych wykonawców i ich utwory w kolejności alfabetycznej. Zadanie na lata, zwłaszcza, że ten rodzaj muzyki cały czas się rozwija. Nie będą to dokładne recenzje, raczej informacyjne wpisy. Bardzo subiektywne spojrzenie na psytrance.

1 komentarz: